Wredna, uparta, żyjąca z kradzieży. To właśnie ja. Nazywam się Jessica Darlson. Życie nauczyło mnie, że ludziom nie należy ufać. Po śmierci mojej matki, czyli cztery lata temu, ojciec znalazł sobie inną, a mnie wyrzucił z domu. Nie pokazywałam tego po sobie, ale było mi bardzo przykro. Z dnia na dzień o mnie zapomniał.
Z Emily znamy się od dziecka, jesteśmy jak siostry. Ją też życie ukarało. Rodzice z dnia na dzień się jej wyparli. I wtedy zaczęłyśmy razem okradać firmy, szefów banków itp. Za pieniądze z kradzieży kupiłyśmy apartament w wieżowcu. W pewnym sensie się usamodzielniłyśmy. Jeżeli tak to można nazwać. Takie życie mi odpowiada. Kiedyś marzyłam o księciu na białym koniu. Ale to się zmieniło. Wszystko się zmieniło. Niepotrzebny mi chłopak i kochająca rodzinka. Moje życie to nie film, to rzeczywistość.
*********************************
Udało mi się napisać prolog jeszcze dziś. Zachęcam was do komentowania. Dzięki temu rozdziały będą się pojawiać szybciej!!!
Super prolog!!!
OdpowiedzUsuńFajny, fajny :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny, ciekawy, genialny, cudowny :D
OdpowiedzUsuńSuper sie zaczyna!
OdpowiedzUsuń